W miejscowości Śliwice doszło do niecodziennego zatrzymania, które miało miejsce w nocy z piątku na sobotę. Policjanci patrolujący okolicę zauważyli osobowego volkswagena, którego kierowca wzbudził ich podejrzenia. Jego niepewne zachowanie za kierownicą skłoniło funkcjonariuszy do przeprowadzenia kontroli drogowej.
Stan nietrzeźwości kierowcy
Podczas interwencji policjanci od razu zwrócili uwagę na bełkotliwą mowę i wyraźny zapach alkoholu unoszący się z wnętrza pojazdu. Badanie alkomatem rozwiało wszelkie wątpliwości: 23-letni mężczyzna prowadził samochód z poziomem alkoholu we krwi przekraczającym 1,2 promila. To jednak nie był koniec komplikacji dla młodego kierowcy.
Naruszenie przepisów sądowych
Podczas weryfikacji danych kierowcy, policjanci odkryli, że mężczyzna nie tylko prowadził pod wpływem alkoholu, ale również złamał dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Zakazy te obowiązywały go niezależnie od stanu trzeźwości, co oznaczało, że nawet bez alkoholu we krwi nie powinien siadać za kierownicą.
Konsekwencje prawne
Nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy będzie miało poważne konsekwencje. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, co wynika z połączenia prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu oraz łamania sądowych zakazów. Taka sytuacja stanowi poważne naruszenie prawa i mężczyzna wkrótce stanie przed sądem, aby odpowiedzieć za swoje czyny.
Sprawa ta podkreśla znaczenie przestrzegania przepisów ruchu drogowego oraz decyzji sądowych. Działania kierowcy nie tylko zagrażały jego bezpieczeństwu, ale także innych uczestników ruchu drogowego, co wymaga zdecydowanej reakcji ze strony wymiaru sprawiedliwości.
Źródło: KPP w Tucholi