W środę rano, na drodze ekspresowej S5, doszło do poważnego zderzenia, które na kilka godzin sparaliżowało ruch w okolicach Bydgoszczy. Na trasie między węzłami Bydgoszcz Międzyn a Bydgoszcz Zachód, w kierunku Gdańska, kolizja dwóch pojazdów doprowadziła do groźnej sytuacji. Ciężarówka przewożąca popiół starła się z niewielkim samochodem dostawczym, co skutkowało pożarem.
Szybka reakcja służb ratunkowych
Do wypadku doszło o 6:20 rano. Niezwykle szybka reakcja służb ratunkowych pozwoliła na sprawną interwencję zaraz po zgłoszeniu zdarzenia. Strażacy z Bydgoszczy, pod kierunkiem młodszego brygadiera inż. Karola Smarza, zdołali opanować ogień w ciągu kilku minut. Pomimo intensywności pożaru, ani kierowca, ani pasażer ciężarówki nie odnieśli poważnych obrażeń.
Skutki wypadku i działania na miejscu
Pożar, który wybuchł w wyniku kolizji, stanowił poważne zagrożenie ze względu na ładunek popiołu. Jeden z podróżujących ciężarówką został przewieziony do szpitala na rutynowe badania kontrolne. Na miejscu wypadku niezbędne było zabezpieczenie terenu oraz usunięcie skutków zdarzenia, co wymagało zaangażowania licznych służb.
Korki i drobne komplikacje
W wyniku kolizji droga S5 w kierunku Gdańska została tymczasowo zamknięta, co spowodowało poważne utrudnienia dla kierowców. Funkcjonariusze policji oraz strażacy pilnowali, aby zapewnić bezpieczeństwo i skutecznie usunąć skutki wypadku. Kierowcy musieli liczyć się z objazdami i opóźnieniami przez kilka godzin.
Obecnie trwa dochodzenie w celu ustalenia przyczyn wypadku. Policja pracuje nad szczegółową rekonstrukcją zdarzenia, aby wyjaśnić, co dokładnie doprowadziło do tej niebezpiecznej sytuacji. To zdarzenie przypomina o konieczności zachowania ostrożności na drogach, szczególnie w warunkach zimowych, które mogą sprzyjać nieprzewidzianym sytuacjom.