Wczesne godziny poranne w Bydgoszczy przyniosły niepokojące wydarzenia, gdy kilka samochodów stanęło w płomieniach. Policja intensywnie pracuje nad wyjaśnieniem okoliczności tych incydentów, a także nad identyfikacją odpowiedzialnych. W związku z tym, funkcjonariusze zatrzymali 33-letniego mężczyznę, Adriana M., który jest podejrzewany o związek z tymi pożarami. Dochodzenie dotyczy podpaleń, które miały miejsce na obszarze objętym nadzorem Komisariatu Policji Bydgoszcz-Śródmieście.
Seria nocnych pożarów
Wszystko zaczęło się około północy, kiedy to bydgoscy policjanci zostali powiadomieni o serii pożarów samochodów. Najpierw przy ulicy M. Konopnickiej, gdzie około godziny 0:45 spłonął nissan juke, powodując uszkodzenia pobliskich pojazdów, w tym toyoty i alfa romeo. Kolejny incydent miał miejsce przy ulicy Gdańskiej, gdzie o 2:55 ogień zajął peugeota 307cc. Następnie, około 3:45, na ulicy Zaświat płonęło bmw, od którego zajęła się cupra. Ostatni pożar odnotowano o 3:55 na ulicy Powstańców Warszawy, gdzie ogień strawił mazdę, uszkadzając również skodę i opla astra.
Zakrojone działania śledcze
Aktualnie policja prowadzi intensywne dochodzenie, przesłuchuje świadków oraz gromadzi dowody. Współpraca z Prokuraturą Rejonową Bydgoszcz-Północ jest kluczowa dla postępów w sprawie. Straty materialne są szacowane, a poszkodowani czekają na wyniki śledztwa. Każdy nowy szczegół może okazać się istotny w ustaleniu pełnego obrazu zdarzeń.
Reakcje mieszkańców i dalsze kroki
Mieszkańcy Bydgoszczy są zaniepokojeni sytuacją i oczekują szybkiego rozwiązania sprawy przez odpowiednie służby. Policja apeluje do wszystkich, którzy mogą posiadać informacje na temat pożarów, o zgłaszanie się i pomoc w śledztwie. Ścisłe działania operacyjne i zbieranie dowodów mają na celu jak najszybsze wyjaśnienie tej serii podpaleń.